Translate

wtorek, 23 grudnia 2014

Święta już dziś!!

Dzisiaj bardzo krótki wpis..

Wśród przygotowań świątecznych zabrakło czasu na przelanie wszystkiego na papier- a bardzo żałuję bo kilka "wypiekowych perełek" mogłabym umieścić na blogu - ale nic straconego przecież za rok znowu święta i wtedy na pewno umieszczę kilka fajnych przepisów i moich pomysłów na świąteczny stół & dekorację domu :)

A już dzisiaj chciałabym Wam wszystkim życzyć , jak najspokojniejszych, spędzonych w gronie bliskich cudownych świąt Bożego Narodzenia! Niech malutki nowonarodzony Król, da wam mnóstwo Energii na nadchodzące dni a i nawet kolejny Rok! Wesołych Świąt kochani!!

Ps. Drogie mamy czy znalazłyście troszkę czasu w  przedświątecznych przygotowaniach dla siebie - Ja tak i wczoraj odwiedziłam naprawdę świetny salon kosmetyczny- spędziłam tam przeszło 4 godziny ale warto było!! Zregenerowałam moje siły i mam mnóstwo nowej Energii do działania : D


Achh oczywiście jeszcze zdjęcie, jak przystało na świąteczny czas, oto Nasza choineczka :


 
I... Świąteczny uśmiech naszej Marysieńki :)
 

niedziela, 14 grudnia 2014

Uchu cha uchu cha nasza zima zła!!!

Mamy już połowę grudnia więc najwyższy czas na post tematyczny związany z zimą, a dokładnie jak chronić nasze maluszki przed zimnem, co nam wolno a czego nie i odpowiedzi na wiele innych pytań, które mnie dręczyły jako młodą mamę.

Zaczynajmy:

1. Czy możemy wychodzić z maleństwem zimą na spacery:
Oczywiście! Ale pamiętajmy o tym, że jeżeli myślimy o spacerze z noworodkiem dopuszczalna temperatura tp 3stopnie poniżej zera.
Jeżeli mówimy o nieco starszych maluchach możemy swobodnie wychodzić na spacery do minus 10 stopni.
Pamiętajmy jednak o tym, że przy mocnym deszczu czy silnym wietrze jednak lepiej zaplanujmy jakieś fajne zabawy w cieple naszego mieszkania :)

2. Skąd mam wiedzieć kiedy mojemu dziecku jest  za ciepło lub za zimno?
To pytanie zawsze sprawiało mi dużo problemów według naszych babć, mam, cioć wyznacznikiem są ciepłe lub zimne ręce a jednak.. NIE! Pamiętajmy o tym, wyznacznikiem ogrzania ciałka naszego maluszka jest kark. Jeżeli kark jest chłodny zadbajmy o cieplejsze ubranie dla naszego skarba , jeżeli kark jest wilgotny radziłabym wrócić do domu, bo przy przegrzaniu organizmu bardzo łatwo o przeziębienie.

3. Ubranie malucha cd.
Jeszcze jedna uwaga dotycząca ubioru: pamiętajmy o śpiworkach do naszych wózków spacerowych, jeżeli mamy pewność, że dziecko będzie siedziało podczas całego spaceru w wózku nie musimy ubierać go jak bałwanka, zadbajmy o ciepły śpiworek i koc a naszego maluszka ubierzmy po prostu tak aby czuł się swobodnie ale oczywiście nie za cienko- przecież mamy zimę! :)

4.Jak dbać o skórę maluszka:
Nie możemy zapominać o tym jak wrażliwa jest skóra naszego dziecka. Skóra niemowlaków i dzieci jest podatna na wszelkie zmiany pogodowe, czy to gorąco czy zimno. Podczas niskich temperatur musimy zadbać o warstwę ochronną na skórze maluszka. Niestety nie znam zbyt wielu kremów tego typu, które mogłabym polecić, ale  dzisiaj zakupiłam krem z serii "skarb matki" z filtrem spf20 (fotka załączona na końcu wpisu)


5. Krem z SPF czy nie.. ? Jak wyżej widać zakupiłam krem z ochronną od słońca. Wiem, że wiele osób może to zdziwić ale zimą słońce bywa naprawdę niebezpieczne a szkodliwe promieniowanie jest zimą bardzo wysokie.
Oczywiście każdy z nas wie, że przebywając np. w górach może dojść do poparzenia skóry, ale nie tylko w górach - tak dokładnie, nie tylko w górach!  A to, dlatego że śnieg odbija aż 85% szkodliwych promieni, co może być niebezpieczne dla dzieci.

6. Kremy z filtrem chemicznym czy fizycznym?
Zdecydowanie fizyczne, ponieważ są mniej szkodliwe i bezpieczniejsze - pisałam już o tym przy okazji letnich wpisów o dbaniu o skórę naszych małych pociech.


7. O co chodzi z tym ciągłym nawilżaniem powietrza.. ??
Nie wiem jak inne osoby ale ja długo nie zdawałam sobie sprawy jak ważną rzeczą jest odpowiednie nawilżenie powietrza w pokoju dziecka. Wiem, że nie wszystkich stać na kupowanie specjalistycznych nawilżaczy powietrza itp., dlatego też warto pamiętać, że są prostsze i tańsze  metody nawilżenia powietrza w pokoju dziecka np. wieszanie mokrych ręczników w pokoju dziecka, czy podlewanie kwiatów na noc (wilgotna ziemia jest bardzo dobrym nawilżaczem powietrza). Jeżeli chodzi o samo znaczenie nawilżenia powietrza, to podstawowy problem to rozwój bakterii im cieplej w pokoju tym lepsze środowisko dla rozwijania się roztocza i wielu innych bakterii. Najlepsza temperatura w dzień w pokoju dziecka to około 21 stopni a nocą 18. Dodatkowy aspekt suchego powietrza to wysuszenie noska i gardła co utrudni sen naszemu dziecku.

8. Czy jest jakaś specjalna "zimowa" dieta dla maluszków?
Tutaj chcę tylko zaznaczyć jak ważną rzeczą jest nawadnianie maluchów. Powinniśmy bardzo często dawać naszemu maluszkowi "coś" do picia. Napisałam coś ponieważ każde dziecko ma inne zwyczaje, niektóre mamy podają tylko wodę, inne wodę z dodatkami soków, jeszcze inne same soki itp. Ja staram się podawać wodę,  choć czasami dodaję jakiś soczek np. malinowy oczywiście odrobinkę dla smaku.


9. Buty maluszka:
Moja córeczka ma mnóstwo bucików, czy to letnich, jesiennych czy zimowych.
Ale wychodząc na spacer zawsze pamiętam o tym aby stopki Marysi były szczególnie ogrzane, wybierając buty patrzę na ich wnętrze oraz podeszwę. Zimowe buciki musza mieć zdecydowanie grubą podeszwę i super misia w środku , a co najważniejsze nie mogą szybko przemiękać.
Chyba każda z mam wie, że przeziębienie organizmu zaczyna się od stóp :)


Cóż to na pewno nie wszystkie pytania, które sobie zadawałam podczas "naszej pierwszej zimy", ale myślę, że wszystko co zawarłam w tym wpisie może wam się przydać:)

Jeżeli zgadzacie się ze mną , lub nie zgadzacie  zapraszam do komentarzy zarówno tych prywatnych jak i bezpośrednio pod tekstem.


Na koniec jak zwykle foto :

Najpierw zdjęcie kremiku o którym pisałam:


 


I adekwatnie do tematu- zdjęcie z naszych wczesno-zimowych spacerów!:)